Moje ukochane dziewczyny, Staszek i Caroo, postanowiły wpaść do mnie i wypić kilka piffek. Po pierwszej kłótni o palenie było już ok, troszkę pipiwkowałyśmy i oczywiście dance dance <3 W sumie poza puszczaniem lampionów nie działo się nic, co mogę tu opisać XDD No ale macie moje dupeczki :
Z niusów to zmieniłam fryzurkę:
Wiem że bardziej się jaram niż to ustawa przewiduje, ale awwww <3 LoffciamXDD
No i wieczorkiem może coś wspólnie z Emilą < współlokatorką >
Haha. Na tym pierwszym zdjęciu na którym pięknie prezentują się nasze bronki, w tle niespodzianka - mistrz wieczoru Jaś Fasola ^ ^
OdpowiedzUsuńa tak w ogóle to chyba przestane komentować tego bloga, gdyż prosiłam o zdjęcia z tego wieczoru i zostałam zignorowana, zresztą jak zwykle. dlatego mam smutek w sercu.