niedziela, 18 listopada 2012

Cz damy radę? TAK, dam radę!!

 

   I znowu dłuuugo nie pisałam >.>''' Ach, w sumie jakoś strasznie dużo się nie dzieje... Znaczy dzieję, ale nie wszstko mogę pisać bo potem ludzie mówią że plotkarą jestem XDD

   Nie pisałam od Wszystkich Świętych... Tak więc były urodziny Samy... Nie popisałam się umiejętnością Mocna Głowa XDD ale bycie budzonym przez świerszcze w środku nocy jest straszne.... Naprawdę XDD
No ale tak wczesne wyjścia to mi się dawno nie zdarzyły....

  Potem było kilka mniejszych imprez, jak np. nocny wypad do Kutowej i straszy powrót do domu, w mrozie.... Na piechotę ;.; W sumie ostatnio mi się to coraz częściej zdarza XDD Rozmowy o wszystkim o i niczym przy piwie, emostanie i dobrej muzyce <3 .Tak prymitywnie XD
No ale lenistwo jest straszne 

   Wciąż poszukuję miejsca na praktyki... Wszędzie słyszę ostre NIE.... to taaaaakie okrutne ;.;

Co do dalszych danych z mego życia. Egzaminy próbne mi się zaczeły. Kierowniczka mojego wdziału stwierdziła że chuj i trzeba mnieć 30pkt by zaliczyć, a nie tak jak normalnie na egzaminie i mieć 25. Tak więc teoretycznie zdałam a praktycznie nie >.> Jutro praktyka bez wykonastwa a w środę egzamin teoretczny z prawka... I wciśnij tu gdzieś miejsce na randki XDD

  A tak, o tym nie mówiłam <3 Znowu zaczeło mi się chcieć XDD kilka spotkań, robi się fanie <3 no ale czy kręcenie z 2ma, i nie mówię o oficjalnych związkach tylko takie pierwsze spotkania, to coś złego? Bo jako że postanowiłam się zmienić i uspokoić, to nie chcę być już złą osobą <3 No...

A co do ostatniego weekendu :
w piątek, siedzę sobie spokojnie, winko piję, a tu telefon od takiego jednego pana M... Nazwijmy go M2 <xD> no i szybko szybko, do Rudy na darmowe piffko. Potem oczywiście jak za starych lat, musiało się potoczyć zuuuupełnie nie w moim stylu. Poznałam kolego pana M2, pana G <? nie jestem pewna> i z nim autem wracałam do Kato, a do tego jeszcze wylądowałam w toootalnie nie miejscu dla mnie XD w klubie Pomarańcza XDD ale pobawiłam się troszku, wypiłam piffka i do domciu XDD 
  Tak... Miałam zacząć się uczyć, ale po co ? XDD i w ten sposób wylądowałam w Gliwicach na nocych viksach. No mam nowe dominacje na DramaQueen !! No takich jazd to od liceum nie miała... Tyle że wtedy to zwykle ja byłam DQ XDD Ech... Stare, dobre czasy... Wtedy to jakoś łatwiej było. 

No teraz siedzę, wstałam o 14 <tak to jest jak się wraca o 6 rano...> A! i jeszcze zabawna anegdotka, tylko muszę wymśleć jak to poprawnie politycznie napisać... No może :

Co robią normalni ludzie jak są naapełnieni upieczonymi ciasteczkami i widzą policję?
Zachowując się normalnie, starają się jak najszybciej oddalić.
Co robią pojebani ludzi?
Siadają obok nich w pociągu i zacieszają z poziomu swojego wyjebania XDD

   Mam jeszcze nocne, najebane przemyślenia, ale mam dobry humor więc może jakoś na dniach <3


2 komentarze: